Pandemia rajem dla księgowych? Niekoniecznie.
Dzisiaj możecie przeczytać wywiad z Iwoną, która opowiedziała nam dlaczego trenuje i czym zajmuje się jej firma. Ta drobna i wysportowana kobieta, to tak naprawdę potężny władca cyferek i liczb. Iwona prowadzi własne biuro rachunkowe GESTOR w Krakowie. Jest znakomitą księgową, która przeanalizuje każde możliwe rozwiązanie i doradzi odpowiednio swojemu klientowi.
Ważnym aspektem w życiu Iwony jest sport. Od zawsze trenowała i powtarza, że aktywność fizyczna to nawyk, bez którego nie wyobraża sobie życia. Na treningi wpada zawsze uśmiechnięta i pełna energii. Nawet teraz, w okresie pandemii, kiedy ma mnóstwo pracy – nie odpuszcza. Regularnie widzimy się z nią na treningach online!
Jeśli szukasz kogoś odpowiedzialnego, rzetelnego i skrupulatnego, kto sprawi, że Twoje dokumenty będą odpowiednio zaksięgowane i uporządkowane, to koniecznie przeczytaj wywiad z Iwoną. Dodatkowo w liście ABN, w załączniku, znajdziesz stronę internetową biura rachunkowego GESTOR, a u dziewczyn z recepcji (790 348 700) bezpośredni kontakt do właścicielki. Z ręką na sercu polecamy jej usługi, ponieważ widzimy ile wkłada serca i pracy, by wszystko przebiegło prawidłowo i z korzyścią dla klienta.
Agnieszka i Piotr Koteja
Iwonko, dziękujemy, że zgodziłaś się z nami porozmawiać i opowiedzieć nam o swojej działalności.
To ja dziękuję za to, że mogę brać udział w tak świetniej inicjatywie, jaką jest Active Business Network.
Na początku, chcielibyśmy zapytać, jak to się stało, że zaczęłaś z nami trenować?
Treningi, aktywność fizyczna od zawsze były mi bliskie. To był, jest i będzie mój nawyk, bez którego nie wyobrażam sobie dnia. Klub, do którego kiedyś regularnie chodziłam i trenowałam, przeniósł się na drugi koniec Krakowa. Nie pasowało mi to bardzo. Czas spędzony na dojazd do tego miejsca zajmowałby mi drugie tyle, co trening. Dezorganizowałoby mi to życie zawodowe i rodzinne. Dlatego zaczęłam się rozglądać za jakimś klubem w pobliżu. Pewnego dnia znalazłam Waszą ulotkę w skrzynce na listy i tak oto się stało, że trafiłam do Was. Zaciekawiła mnie oferta, miałam wtedy ogromną potrzebę, by się ruszać i ćwiczyć, więc postanowiłam spróbować. Cieszę się, że mi się udało do Was trafić, i że mogę teraz trenować pod okiem profesjonalnych trenerów.
Czy treningi mają wpływ na Twoje samopoczucie?
Zdecydowanie tak. Treningi to dla mnie przede wszystkim relaks psychiczny. Pomagają mi się zregenerować i nabrać siły na kolejne dni. Kiedy trenuje to odpoczywam. Dodatkowo dzięki aktywności fizycznej poprawia się moja sprawność i kondycja. Zauważyłam , że ogólnie czuję się dużo lepiej.
Jesteś właścicielką firmy Gestor. Czym dokładnie się zajmujecie?
Moja firma to biuro rachunkowe. Od początku świadczymy pełen zakres usług księgowo – kadrowych oraz doradczych w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej. Obsługujemy klientów o bardzo zróżnicowanej formie organizacyjnej: osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, spółki cywilne, spółki jawne, komandytowe, spółki akcyjne, fundacje, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zarówno z kapitałem krajowym, jak i zagranicznym. W tym momencie głównie zajmuje się nadzorem moich pracowników, sprawdzam czy współpraca z naszymi klientami przebiega prawidłowo. Sporo czasu poświęcam tez na doradztwo podatkowe, spotkania z podatnikami w celu omówienia rozwiązań dla nich najbardziej optymalnych.
Jak to się stało, że zostałaś księgową? Skąd pomysł na taką firmę oraz jej nazwę?
Od zawsze fascynowały mnie liczby i cyferki. Podobało mi się to, interesowałam się gospodarką i ekonomią. Dlatego też wybrałam taki kierunek studiów. Mam wykształcenie matematyczno – fizyczne i ekonomiczne. Moja praca rozpoczęła się już na studiach. Pracowałam dorywczo i rozwijałam się cały czas w tym kierunku. Pewnego dnia po prostu stwierdziłam, że chciałabym mieć coś swojego. Nazwa firmy wzięła się z definicji słowa „Gestor”. Jest to osoba, która kogoś reprezentuje, taki odpowiednik pełnomocnika. My – księgowi – też reprezentujemy naszych klientów.
Na co zwracasz szczególną uwagę podczas wykonywania swojego zawodu oraz przy doborze swoich pracowników?
Przede wszystkim ważna dla mnie jest rzetelność. Wszystko, co robimy musi mieć potwierdzenie i zasadność. Tutaj nie można nic robić na chybił trafił, wszystko musi być wykonane porządnie
i skrupulatnie. Zwracamy uwagę by księgowość była prowadzona prawidłowo, zgodnie z przepisami. W naszej firmie unikamy współpracy z osobami, które nie dbają o porządek w papierach i dokumentach. Chętnie współpracujemy z osobami, które naprawdę rozumieją jak ważna jest księgowość. Później to procentuje chociażby tym, że w przypadku kontroli, odbywa się to bez negatywnych konsekwencji dla naszych klientów. Czasem to jest mozolna praca, ale w księgowości wszystko musi się zgadzać. Ważne jest też doświadczenie i chęć rozwoju. To jest zawód, w którym non stop trzeba się dokształcać, ponieważ pojawiają się nowe przepisy, rozwiązania, interpretacje, pomysły takie jak np. tarcza antykryzysowa. Musi być chęć do zdobywania wiedzy, bo jest ona gwarancją jakości świadczonych usług.
Czy prowadzenie takiej działalności zabiera Ci dużo czasu?
Tak. Jest to branża bardzo dynamiczna i nigdy nie stoi w miejscu. To jest nieustanne zdobywanie wiedzy i sprawdzanie wszystkiego. Wystarczy, że zostanie wprowadzony jakiś przepis, czy nowelizacja i trzeba wiedzieć co z tym zrobić, szukać, myśleć. Nawet jak mamy jakąś stabilizację podatkową, a klient coś wymyśli, to zawsze musimy doradzić mu odpowiednie rozwiązanie, przemyśleć to, przeanalizować. Dodatkowo – jako właścicielka – staram się, by wszystko było perfekcyjnie przygotowane, kontroluję, sprawdzam, konsultuję się i to też pochłania mój czas. Księgowość to nie tylko rozliczanie faktur i podatków. To przede wszystkim przygotowanie i opracowanie schematów, by ktoś jak najbardziej na tym skorzystał. To nieustanna praca nie tylko związana z ekonomią i finansami, ale także z prawem.
Czy w obliczu kryzysu epidemicznego Twoja firma zawiesiła działalność?
Nie. W naszej branży sytuacja jest odwrotna. W tym momencie mamy od groma pracy. Przygotowujemy wnioski o dofinansowania, analizujemy z czego skorzystać w przypadku tarczy antykryzysowej. Pomagamy firmom tak, by udało im się przetrwać obecny kryzys. Niekoniecznie polepsza to naszą sytuację finansową, ale zdajemy sobie sprawę, że musimy działać, by przedsiębiorstwa się utrzymały. Bo nawet jeśli one teraz nie mają przychodów, to jeśli uda im się wybrnąć z tej sytuacji w miarę korzystnie, to będą je generować na nowo. Dzięki temu my nie stracimy pracy później.
Czy zatem obecna sytuacja jest dla Ciebie korzystna?
Nie do końca. Moja sytuacja finansowa jest zależna od kondycji firm, z którymi współpracujemy. Nie jestem pewna, czy obecna sytuacja obróci się dla mnie na dobre. Obawiam się, że część firm może nie przetrwać tego kryzysu epidemicznego, a co za tym idzie ja stracę klientów, bo zawieszą działalność lub ją całkowicie zlikwidują. To, że mam teraz dużo pracy nie oznacza, że utrzymam ten sam poziom obrotów i dochodów, które miałam do tej pory. I to jest jedyna kwestia, o którą tak naprawdę mogę się martwić.
Iwonko, dziękujemy bardzo za przybliżenie nam Twojego zawodu i za opowiedzenie o swojej działalności. Mamy nadzieję, że już niedługo spotkamy się na sali treningowej.
Ja również dziękuję za rozmowę i mam nadzieję, że do szybkiego zobaczenia!