Zyskaj świetną formę, naucz się jak prawidłowo wykonywać codzienne czynności nie narażając się na kontuzje, pozbądź się bólu stawów, osiągaj spektakularne wyniki treningowe. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w naszym centrum treningowym w Zakliczynie. Zapraszamy!

WYBIERZ KLUB

Zobacz, jak Karolina startuje z biznesem w czasie pandemii.

Zobacz, jak Karolina startuje z biznesem w czasie pandemii.

W dzisiejszym wywiadzie możecie przeczytać o początkującej Pani przedsiębiorczyni – Karolinie. Karolina niedługo startuje z otwarciem sklepu dziecięcego LALALAND BABY i opowiedziała nam, jak wygląda jej praca w obecnej sytuacji.

Karolina trenuje z nami już kilka lat. Była naszą klubowiczką jeszcze w pierwszej lokalizacji – w Sieprawiu. Nie odpuściła nawet w trakcie ciąży, ufając, że warto w tym czasie ćwiczyć. Ta pełna energii kobieta zawsze ma mnóstwo kreatywnych pomysłów. Mimo ogromu pracy i maluszka w domu, znajduje czas dla samej siebie i trenuje z nami online!

Jeśli szukasz wyprawki dla swojego dziecka albo kreatywnego pomysłu na prezent to zajrzyj do rozmowy z Karoliną aby lepiej poznać ją i jej biznes. W liście firm ABN, w załączniku, znajdziesz link do Facebook’a LaLaLand Baby, a już niebawem dodamy także link do strony www.  Z kolei u dziewczyn z recepcji ( 790 348 700) możesz dostać bezpośredni kontakt do Karoliny.

Agnieszka i Piotr Koteja

 

Karolino, dziękujemy, że zgodziłaś się z nami porozmawiać. 

To ja dziękuję za zaproszenie do rozmowy. 

Chcieliśmy na samym początku zapytać, jak to się stało, że zaczęłaś u nas trenować. 

Trenuję z Wami już bardzo długo. Zaczęłam, jak jeszcze mieliście klub w Sieprawiu. Chciałam wtedy głównie popracować nad swoją sylwetką, zrzucić zbędne kilogramy i ogólnie polepszyć swoje samopoczucie. Otrzymałam fachową pomoc, dlatego kiedy dowiedziałam się, że przenosicie się do Zakliczyna, to nawet na moment się nie zawahałam i przeniosłam się razem z Wami! 

Czy treningi mają wpływ na Twoje samopoczucie? 

Zdecydowanie tak. Jak ćwiczę, to czuje się dużo sprawniejsza, pogodniejsza i uśmiechnięta. Mam mnóstwo energii w sobie, by działać. Miałam niedawno kilka miesięcy przerwy, które od razu odczułam. Czułam się ociężała i musiałam się wysilić, by wykrzesać z siebie choć odrobinę energii. Wróciłam niedawno do treningów i już czuję, że tego mi brakowało. 

Wiemy, że trenowałaś z nami w ciąży. Czy było to dla Ciebie pomocne przy porodzie? 

Tak. Przede wszystkim zyskałam większą świadomość swojego ciała. Dowiedziałam się jak prawidłowo oddychać, wykonywałam ćwiczenia mięśni dna miednicy. Potem, kiedy przyszło mi się z tym zmierzyć, to dzięki treningom, nie było mi to obce. Cieszyłam się, że nie odpuściłam ćwiczeń na czas ciąży, że nie stałam w miejscu. Potrzebowałam takiego mentora, który by nade mną czuwał i to dostawałam. Czułam się bardzo bezpiecznie. 

LaLaLand Baby to Twoja firma. Czym dokładnie się zajmujesz? 

Moja firma specjalizuje się w branży dziecięcej i mam nadzieję, że już niedługo, ruszę ze swoją stroną internetową. Będę prowadzić sklep głównie dla maluszków od 0 do 3 lat, ale i dla starszaków będzie wiele do zaoferowania. Znajdziecie tam wszystko to, co potrzebne do skompletowania wyprawki, pomysłowe zabawki, akcesoria do karmienia dzieci, wysokiej jakości ubranka, gadżety dziecięce, pamiątki dziecka. Zależy mi, aby było bezpiecznie, pięknie i funkcjonalnie. Ponadto, będę prowadziła bloga, na którym podpowiem Wam jakie pomysły na prezent m.in. na babyshower, chrzest czy pierwsze urodziny będą najbardziej trafione oraz będę udzielać porad związanych ze świadomym rodzicielstwem. 

Skąd pomysł na taką działalność i na nazwę? 

Na taki pomysł wpadłam, gdy zaszłam w ciążę i urodziłam córeczkę. Gdy kompletowałam wyprawkę, poznałam wiele marek, o których wcześniej nie słyszałam. Dawniej wydawało mi się, że tylko w jednym – dobrze znanym – sklepie można kupić ciekawe rzeczy dla maluszka, ale szybko uświadomiłam sobie jak bardzo się myliłam. Kiedy zaczęłam szperać w Internecie, to odkryłam wiele „perełek”. Spodobała mi się ta branża, coraz częściej chciałam być na bieżąco i poznawać nowości. Teraz chce być kobietą, która będzie pomagać przyszłym rodzicom w doborze odpowiednich tekstyliów, zabawek, akcesoriów czy ubranek. Jak już wspominałam będę też prowadzić bloga z różnymi pomysłami na prezent, poradami, będę starała się wprowadzać ciekawe i innowacyjne rozwiązania. Chodzi o to by prezentować marki, które niekoniecznie są znane, a których produkty są 

naprawdę świetnej jakości, a co najważniejsze – bezpieczne dla naszych pociech. Jeśli chodzi o tekstylia, to celuje w rynek polski. Jest wiele firm mało jeszcze znanych, które wykonują rzeczy naprawdę piękne i z najwyższej jakości tkanin. Z kolei zabawki i akcesoria będą głównie zagranicznych marek. Długo myślałam nad nazwą sklepu. Nawiązuje ona poniekąd do filmu LaLaLand. Uważam, że jest wesoła i bajkowa, a w połączeniu z BABY łączy idealnie nawiązuje do idei mojego sklepu. Będzie bajkowo, kolorowo i kreatywnie. ☺ 

Czy sklep będzie tylko na platformie online czy planujesz działać stacjonarnie? 

Na początek będzie to na pewno wyłącznie sklep online. Sytuacja w tym momencie jest dość skomplikowana i tak naprawdę nie wiadomo jak sklepy stacjonarne będą funkcjonować po pandemii. Dodatkowo będę działać na platformie allegro, gdzie możliwy będzie zakup dodatkowych produktów i po części takich jak w sklepie. Niestety nie wszyscy dystrybutorzy akceptują sprzedaż na tego typu platformach, stąd mogą pojawić się różnice w asortymencie. 

Wiemy, że Twoja działalność jeszcze nie ruszyła. Czy ma to jakiś związek z obecną sytuacją epidemiczną? 

Niestety tak. Większość spraw muszę załatwiać zdalnie, gdzie w normalnych warunkach wymagane jest spotkanie osobiste, na przykład z firmą wdrażającą system płatności. Miałam kilka ustalonych spotkań związanych z wyborem asortymentu, które również nie doszły do skutku przez zaistniałą sytuację. Moje zamówienia niestety są opóźnione, niektóre zagraniczne firmy zostały zamknięte, przez co wysyłki zostały całkowicie wstrzymane. Na pewno nie jest to wymarzona sytuacja „na start” dla młodego przedsiębiorcy.. Ponadto, przedszkola są zamknięte i moja córeczka jest z nami cały czas w domu, więc też nie jestem w stanie tyle pracować, ile powinnam. Przez kryzys epidemiczny wiele rzeczy się skomplikowało i obsunęło się w czasie. 

Jak wygląda sytuacja początkującego przedsiębiorcy w obliczu kryzysu gospodarczego? Czy masz w planach ruszyć ze sklepem, nawet jeśli pandemia nie ustąpi? 

Już postanowiłam, że na pewno w najbliższym czasie chcę ruszyć. Pracuje nad tym projektem od kilku dobrych miesięcy i nie chcę już tego przekładać na później. Miałam różne myśli, czy nie przeczekać, ale tak naprawdę nie wiadomo jak i kiedy to wszystko się skończy. Sprzedaż internetowa w tym momencie ma się bardzo dobrze, dlatego liczę na to, że jest to dla mnie szansa. Poniekąd obawiam się oczywiście skutków tego kryzysu. Jeszcze tak naprawdę nie zaczęłam, a już kalkuluję co może się stać… scenariusze mogą być różne. Ludzie mogą zubożeć i nie kupować marek premium – a na takie przede wszystkim nastawiam sklep. Taki kryzys „na start” to spore utrudnienie i wielka niewiadoma. Jestem początkująca w prowadzeniu biznesu, więc tak naprawdę wszystkiego się uczę i pewnie po drodze napotkam wiele przeszkód. Ale chcę spróbować i na pewno nie odpuszczę! 

Mogłabyś uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić nam, kiedy planujesz ruszyć ze sklepem? 

Bardzo chciałabym ruszyć przed dniem dziecka, ponieważ jest to wymarzony okres w mojej branży. Intensywnie pracuję, aby tak się stało. Jednak nie mam wpływu na kilka kwestii, które potencjalnie mogą przyczynić się do opóźniania otwarcia sklepu. 

Karolino, dziękujemy za rozmowę. Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli robić zakupy w Twoim sklepie internetowym. 

Ja mam z kolei nadzieję, że już niedługo będę mogła przekroczyć próg Waszego klubu. Dzięki za tę rozmowę.