Skąd się biorą “zakwasy”?
Zakwasy czy DOMS?
Zanim odpowiem skąd się biorą to należałoby wyjaśnić dlaczego słowo “zakwasy” zostało wzięte w cudzysłów i czym są te tajemnicze “DOMSy”
Poprawna nazwa na to co wszyscy powszechnie nazywamy zakwasami to bóle mięśniowe, a jeszcze bardziej fachowo : opóźniona bolesność mięśniowa ( DOMS – ang. delayed onset muscle soreness )
Dlaczego więc powszechnie przyjęło się mówić zakwasy? Kojarzone jest to błędnie z występowaniem kwasu mlekowego w naszych mięśniach, który zostaje usunięty z tkanki mięśniowej przez przepływającą krew już w 1-2 godziny po treningu.
DOMS to nic innego jak bóle, który odczuwamy około 24-72 godzin po intensywnym wysiłku, który ustępują po około 5-7 dniach.
Powstają one na skutek mikro urazów strukturalnych włókien mięśniowych. Co to oznacza? Gdy podczas treningu mięśnie pod obciążeniem się rozciąga, dochodzi do mikrouszkodzeń tkanki mięśniowej. W mniejszym stopniu ale również może to być spowodowane pojawiającymi się stanami zapalnymi, które uruchamiają receptory bólowe. Wtedy pojawia się ból, który odczuwamy i definiujemy jako “zakwasy”.
Czy zauważyłeś/aś, że największe bóle mięśniowe pojawiają się na początku, a z czasem regularnych treningów są coraz mniejsze bądź ustępują? Dzieje się tak dlatego, ponieważ nasz organizm się adaptuje i jest w stanie odpowiednio szybko się regenerować w taki sposób, by zminimalizować domsy.
CIEKAWOSTKA
Zespół DOMS został opisany po raz pierwszy w 1902 r. przez Theodore Hougha, który wysunął hipotezę, że ten rodzaj bólu jest rezultatem uszkodzeń wewnątrz mięśnia.
ŹRÓDŁA :
1. https://www.cochranelibrary.com/cdsr/doi/10.1002/14651858.CD010789.pub2/full
- https://link.springer.com/article/10.2165/00007256-200333020-00005
- https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/23267224.1902.10649879